Podsumowanie meczu LKS Kalinowa vs. LGKS Charłupia Mała
Była niedziela, godz. 13:30. Musiałem wybrać 2 mecze, z których jeden miałem obejrzeć. Albo klasę okręgową (LKS Zapole vs. KS Chojne), albo "8 ligę mistrzów" (LKS Kalinowa vs. LGKS Charłupia Mała). Wybrałem ten drugi. Dlaczego?
To był mecz o samodzielnego lidera, bowiem zarówno Kalinowa, jak i Charłupia miały tyle samo punktów i taką samą różnicę bramkową.
Po jakimś czasie redakcja dojechała na ten przepiękny stadion w Kalinowej. Na te przepiękne trybuny:
Albo na te przepiękne ławki rezerwowych:
Mecz sędziował sam pan Dariusz Grzelak, który słynie z orzeźwiającego papieroska.
To był gorący mecz. #NaStadionie pojawiło się ok. 115 widzów. Bilety na ten hicior kosztowały 3 zł. Dzięki nieuprzejmości jednego ze stewardów, 8 ligowa redakcja pokazuje Państwu bilet z tego meczu :P
Ten mecz miał gorącą atmosferę. Działo się na boisku
I na trybunach działo się co nieco...
Na meczu byli najbardziej rozpoznawalni eksperci 8 ligowej redakcji :P
Jednakże co to byłby za hicior bez ładnych goli?!
W 26. minucie Jacek Wojtkiewicz z LGKS-u strzelił ładną bramkę z rzutu wolnego. Do przerwy LGKS prowadził 0:1.
W przerwie meczu ekspert @WKT_twitti powiedział, że LGKS przegra. Ten ekspert myli się tylko 99,5 razy na 100. Nic w tym dziwnego, że ten ekspert trafnie przewidział porażkę LGKSy.
Po przerwie było dosyć nerwowo. Pan Dariusz podyktował w 64. minucie rzut karny dla Kalinowej. Do piłki podchodzi Dawid Pawlak, który zaprosił 8 ligową redakcję na ten szlagier, zdobywa gola wyrównującego. W 80. minucie LKS Kalinowa obejmuje prowadzenie, a strzelcem bramki Dawid Kałużny. Cytat po bramce 2:1.
Charłupia do domu!
kibice LKS-u Kalinowa po bramce na 2:1
Jakby ktoś przyjechał na mecz do Kalinowej, to w sklepie naprzeciwko ABC, Pan Stasiu rekomenduje piwo (w lodówce chyba nie było :P)
Tradycyjne, mocne, 7,4%, ogniste, mocne full za 2,20 zł
Kalinowa wygrywa mecz, święto w tej miejscowości. Redakcja otrzymała proporczyk pamiątkowy. Jak będzie rewanż - to przyjadę.
Za zaproszenie na mecz redakcja dziękuje Dawidowi Pawlakowi, a za podwózkę redakcja dziękuje trenerowi LGKS-u oraz jednemu z zawodników LGKS.
Komentarze